Korzystając z jesiennych darów natury zbadaliśmy, które z nich są miekkie, twarde, przyjemne lub nie w dotyku . Co odważniejsi postanowili chodzić nawet po szyszkach . Zgodnie jednak wszyscy stwierdziliśmy, że ostatnie pudelko z mieciutkim piaskiem….powiewem lata ,bylo najprzyjemniejsze:) Czekamy więc do lata, do plaży, do piasku ….:)